Tak, tak ;D
Dzisiaj po raz pierwszy ujrzy światło dzienne moja stylizacja. I choć uwielbiam szpilki nigdy, chyba nie nauczę się w nich chodzić, dlatego zmiennikiem dla nich były koturny. Ciężko było mi się do nich przyzwyczaić, ale jednak po ciężkim boju sprawia mi przyjemność chodzenie w nich, z czego bardzo się cieszę. ;)
Dzisiejszy popołudnie spędzam z rodziną, dlatego pozwoliłam sobie na takie połączenie.
Weekend powoli dobiega końca, a ja pozostawiam was z moimi amatorskimi zdjęciami.
Miłego wieczoru ;*
Bluzka- jakiś butik,
torebka-miu miu
kolczyki-avon
marynarka-vero moda
naszyjnik-prezent
spodnie-zara
pierścionki-mamy
buty-osiedlowy sklep
Dziękujemy za komentarz :D
OdpowiedzUsuńŚliczna bluzka.
Co do poprzedniego postu: zakupy mega udane, świetne ubrania ! <3
Twój blog zapowiada się ciekawie, więc dodajemy do obserowowanych :)
Pozdrawiamy x
www.mayaandsusannah.blogspot.com
prześliczny kolor bluzki strasznie mi żal że nie mogę takiego nosić ale jakoś gryzie się z rudymi włosami :(
OdpowiedzUsuńpo 1 musimy iść do tego bądź innego butiku po jakieś sandałki ;D
OdpowiedzUsuńpo 2 meeeeeega kolor bluzki ;)
po 3 jeansy tez fajne;d
a po 4 niech ten blog wam sie rozwija ;d
P. ;d ;*